Podróż autem:
Zosia:
Motom! (widzi motor)
Ja: Tak
Zosiu, motor.
Z: Tasss
(Kask)
J: Tak
Zosiu, motorzysta ma kask.
Z: Iii ma
tass
J: Tak
Zosiu. Nie ma kasku, nie ma motoru – pojechał dalej – wyprzedził nas..
Z: Daj, daj!
J: No nie
dogonimy kochanie – pewnie zaraz pojedzie następny motor..
Z: Iii ma
motom
J: Nie ma –
pojechał…
Z: Daj,
daj..
J: Kochanie,
zaraz pewnie jakiś motor pojedzie. Na razie nie ma.
Z: Iii ma.
Daj daj….
Czytanie
bajki:
Z: Baboo,
daj, daj!!
J: Murzynek
Bambo w Afryce mieszka..
Z: Iiii ma
miesta..
J: Mieszka,
Zosiu, to znaczy, że tam jest jego dom..
Z: Iii ma
dom.
J: Jest,
Zosiu, w Afryce.. Mogę czytać dalej?
Z: Daj,
daj..
J: czarną ma
skórę ten nasz koleżka..
Z: Ima
toleska..
J: jest
Zosiu – właśnie o nim czytam
Uczy się pilnie przez całe ranki..
Z: Ima
lanki..
J: Ranki
Zosiu – to znaczy, że uczy się co rano. Wtedy kiedy Zosia je śniadanie…
Z: Maniu!!
/mleko/
J: Tak
Zosiu, kiedy pijesz mleko, a teraz czytam dalej..
Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki..
Z: Jeden,
dua, tsy, ctely…
J: Tak
Zosik, pięknie liczysz, a czy ja mogę liczyć na to, że dasz mi skończyć tą
bajkę?
Z: Daj,
daj..
J: A gdy do
domu ze szkoły wraca..
Z: Ima –
laca…
J: Zosiu –
wraca – czyli, że idzie do domu..
Z: tupta!
J: Tak,
Zosiu: tupta, idzie…
Psoci, figluje – to jego praca
Z: Mama!
Paca! Dajd, Ajek, Jatet, Bata, Monina, Asa, Dagmaja
(Zosia wymienia znajomych z
mojej pracy…)
J: Tak
Zosiu, jeszcze nie raz odwiedzisz mamę w pracy..
Z: Daj,
daj..
J: Nie teraz.
Teraz czytamy bajkę..
Aż mama krzyczy..
Z: Bambo –
obduje /łobuzie/
J: A Bambo
czarną nadyma buzie..
Zosia robi
stosowną minę…
J: Mama
powiada: Napij się mleka
Z: Maniuu!
Ima maniu…
J: Tu jest
na rysunku mleczko Zosiu…
A on na drzewo mamie ucieka..
Z: Ima,
utieta..
J: Ucieka,
Zosiu, czyli, że biega, szaleje, tak jak Ty czasami..
Z: Biba
biba!! /biega!/
(i Zosia pobiegła…po powrocie ciąg dalszy:
J: Mama
powiada: Chodź do kąpieli..
Z: Ima joda
/woda/
J: Tu jest
Zosiu, w takiej misce narysowana…
Z: Misa,
daj!
J: Zosiu,
nie dam Ci miski – teraz czytam wierszyk…
Z: Daj, daj…
J: A on się
boi, że się wybieli..
Z: Ima -
ibieji..
J: Boi się
Zosieńko, że nie będzie już czarny…
(uczę dziecko rasizmu, czy to Tuwim, był
rasistą?)
Z: Ciajny –
daj…
J: Lecz mama
kocha swojego synka…
Z: Tota
/kocha/…
i Zosia się
przytula do mnie
J: Też Cię
kocham Zosiaku…
Z: Bo dobry
chłopak z tego Murzynka
J: Tuuu
mujika!
(Zosia
paluchem pokazuje gdzie ….)
J: Szkoda,
że Bambo czarny, wesoły…
Z: jesołyyy!
J: Nie
chodzi razem z nami do szkoły.
Koniec.
Z: Jesce
jaz!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dzięki za Wasze komentarze - wszystkie są przeczytane i na wszystkie odpowiadam. AM