26.2.17

JA / Mania fejsbukowania.




Klikać można bez przerwy. Cały wolny czas, 
nawet ten przeznaczony do spania. Aż się oczy spocą, 
a paluch zdrętwieje od skrolowania. I żeby hipokryzją 
nie zajeżdżało sama przyznam, wiele zbędnych minut 
przy fejsbuku spędzam. Chociaż równie wiele 
ciekawych wydarzeń udało mi się upolować 
dzięki "niebieskiemu"...

Z zasady pomijam na nim wszelkie gry, 
zabawy i łańcuszki szczęścia.
Ale zasady są po to.... itd.
























Dlatego ostatnio się złamałam i wywołana do tablicy
odpowiedziałam na zaproszenie. Prosta forma retrospekcji; 
7 odsłon twórczości plastycznej z przeszłości.
Jak się okazało, zadanie nie takie proste. 
Dogrzebanie się do tych starych wymaga
fizycznego grzebania bambetlach na strychu u moich rodziców.
To przede mną. I tylko się zadumałam nad moim potraktowaniem 
licealnych studiów z rysunku - że tak je sponiewierałam - 
bo gdzieś tam chyba są...

A tymczasem poniżej podsumowanie 6 odsłon
tej retrospekcji. Wszystko analogowo - nietabletowo. 
Po więcej odsyłam Was na moją zapomnianą (przeze mnie)
Grafikosferę. 



ilustracyjnie / Czasy studenckie – i mój twórczy recykling. 
Kreska śmiga po odpadkach zbieranych w akademickich 
pracowniach metalu, kamienia...





 
    




















 

















Wejdźmy do pracowni metalu. Wklęsłodruk. 
Tam pierwsze moje prace (początek studiów) 
pochłaniał ornament. Wszechobecny, fraktalny motyw. 
 Zżerał moje notatki jeszcze w liceum – nie wiedziałam 
co to pusty margines w zeszycie. 
Przed Wami sucha igła i akwaforta...




















Drugi rok studiów. Kiedy wszyscy na zajęciach z rysunku 
wałkowali olbrzymie studium postaci, ja olałam modela 
i zajęłam się jego otoczeniem. I tak zaczęła się 
moja obserwacja wnętrz przez kadr A4. Tyle mi starczy, 
tyle i żelopis + pisaki. Działam tak, w mniejszym 
lub większym natężeniu, do dziś. Rozgośćcie się… 





















 Gryzmoły z podstawówki / rok 95



















I na koniec dyplom / 2010 rok
Wklęsłodruk poplątany z rysunkami A4.
Moja Bezpieczna Przestrzeń w Starej Rzeźni.





   

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dzięki za Wasze komentarze - wszystkie są przeczytane i na wszystkie odpowiadam. AM

>