Dokładnie pierwszego czerwca nastąpiło otwarcie plaż
miejskich w Poznaniu. Piasek się posypał, leżaczki rozłożone i słonko
przygrzewa. I są: mamy trzy poznańskie plaże miejskie. Tfu! Cztery. Bo oto
czwarta, kameralna, rozłożyła się za moim oknem. Rozłożyły się piwka, rozdarły
pijane gęby, rozlała się oliwa na tłustszym ciele dam, których nie stać na
strój kąpielowy więc opalają się w bieliźnie. Nie stać ich też na piasek, więc
opalają się
na swoich schodach wejściowych. Nie stać ich na toaletę, więc
siurają na rzeczone schody. Nie stać ich na stolik – brawo - kreatywnie
przewrócili wiadro po farbie do góry dnem.
Nie stać ich na popielniczkę, więc
walą kiepy gdzie popadnie. Nie stać ich też na pracę,
więc ślęczą tak cały
dzień. Stać ich na piwo i fajki. Czasem dla rozrywki się pokłócą.
Nie stać mnie
na nerwy - zamykam okno*. Sąsiadów się nie wybiera (a przynajmniej
nie do końca
się da przewidzieć) więc takich tu oto mamy widok. Z reszty okien las drzew i
ptaków. A z tego jednego, dżungla socjalna. Otworzyła właśnie plażę. Ciekawi
mnie czy miasto dopłaca im do piwa. I skąd w każdym oknie talerz tv? Wiem,
wścibska jestem. Chciałam założyć zazdroskę, ale umknęła by mi inspiracja do
rysunków. I przemyśleń. A myślę, że to za oknem,
to pełnometrażowy film
dokumentalny. Tylko jak go ocenzurować dla dziecka?
Przecież w nim też są dzieci.
I leci w dzień…
I nie mam pilota, żeby wyłączyć. Mogę ściszyć oknem.
Względnie
używam rolety, jako wygaszacza ekranu.
*ojakieszczęście, że tylko to jedno wychodzi na rzeczoną
plażę miejską nr 4.
A może nie cenzurować? W końcu dziecko też musi wiedzieć, czego unikać w przyszłości. Ale współczuję.
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, nie cenzurowac, bo nawet się nie da... Tylko musze się pilnować, żeby przy Zosi nie mówić o sasiadach pieszczotliwie: Penerstwo ;-)
UsuńPozdrawiam
AM
masakra no niestety można tylko dziecku tłumaczyć że takie zachowania są niewłaściwe które robią te osoby... wynieść z tych złych rzeczy jakąś dobrą stronę i naukę dla dziecka
OdpowiedzUsuńno nauka będzie solidna, ale chyba momentami zacznę śpiewać, żeby zagłuszyć "nauczycieli" ;PPP
Usuńpozdrawiam
AM
Ja na Poznańskich Ratajach mam tylko pod oknami nocne powroty studentów od piatku do niedzieli :) Dusisz się w pokoju, ale jak okno otworzysz to masz walkę z innym małym człowiekiem, który domaga się troszkę spokoju. Cenzury w nocnych powrotach tez brak :(
OdpowiedzUsuń