Złamałam obietnicę! Od początku mówiłam, że NIE. Odkąd
zaczęłam blogo-ilustrować.
Miałam NIE POKAZYWAĆ zdjęć Zosi. I w końcu – bach – złamałam zasadę.
I to dla
Sztuki. Ale nie jakiejś wielkiej. Raptem 90 cm w kapeluszu.
I właśnie o te 90 cm się dziś rozchodzi. To je dziś pokażę. Tak
przy okazji Wielkiej Sztuki.
Oto przed Państwem Królowa Maria Anna Habsburska,
pędzla Velazqueza**. Wirtuoz baroku.
A obok Księżna Sofia w pełnej krasie. W
twarzowej barokowej krezie… z mamy gaci.
Ot, wariacja na temat barokowego
portretu. Wariatka znaczy się.
Córka moja rodzona. I tak powstaje prawdziwa
sztuka:
W domowym zaciszu (zagłośniu raczej!). Kiedy matki nie ma w
domu. A Księżną Sofią zajmuje się tata. I w tych pięciu minutach akurat się NIE
ZAJĄŁ. Olał. A dziecko skrupulatnie wykorzystało okazję i zajrzało do
bieliźniarki w sypialni rodziców. I stworzyło ruchomy obraz. Poświęciło całą
siebie dla Sztuki. Z pełną malarską pieczołowitością i barokowym przepychem
wyselekcjonowało odpowiednią tonację barw. Następnie wcisnęło JE skrupulatnie
przez tą (niezbyt jeszcze myślącą) główkę. Je – to znaczy moje gacie właśnie.
Mąż relacjonował ze skruchą: Była cisza. W końcu mogłem TO i
TAMTO.
Przedłużająca się cisza zaniepokoiła mnie. Znalazłem Księżną w sypialni.
Podduszona krezą zdołała wydusić tylko te słowa:
Tata! Aptapta! (czyt. Aparat! Rób mi zdjęcie.)
Uff, jakaż to ulga, że nie jest jeszcze zmanierowana. Że jej
paleta pominęła
brudne tonacje z kosza na brudy.
Ps. Z tym podduszeniem od moich gaci to przesada dla
budowania większej dramaturgii.
Ale panika w oczach Zosi lekka była więc i
zdjęcie w pośpiechu robione posiada swoiste sfumato*
Ps_2 Zdaje się, że pobiłam te wszystie KIDS FASHION MAMUŚKI :)
* W malarstwie olejnym
łagodne przejścia z partii ciemnych do jasnych, dające mgliste,
"miękkie" efekty kolorystyczne.
W życiu brak łagodnych przejść – przeważają sytuacje zapierające dech w
piersiach. I powodujących, że Rodzona Matka łapie się za głowę
dostając takie
mmsy w pracy.
**Wykorzystana reprodukcja to: Portet Królowej Marii Anny
Habsburskiej
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dzięki za Wasze komentarze - wszystkie są przeczytane i na wszystkie odpowiadam. AM