Raz po raz zjawi się post sponsorowany. Rzadko, bo nie taka
jest idea bloga.
Ale tym razem piszę go z niezmierną przyjemnością. Trochę się
będę rozpływać
w Ochach i Achach. Albowiem z początkiem wakacji przybyła dla
Zosi zwiewna
sukieneczka. W sam raz na letnie upały. Od babci. Ale nie zosinej
babci.
Innej, równie kochanej, której nie wystarczało dzierganie i szycie
dla
swojej Wnuczki. Może wydziergać także dla Ciebie i Twojej pociechy.
Coś nietuzinkowego;
klasyczne w formie ubranka, z dozą vintage
w postaci koronki.
Zosia długo się nie
wahała – bez prania sukienkę chce zakładać.
Koronkowe ażury idealne na upały.
Jednocześnie sukienka wygodna –
nie obcisła – już teraz wiem, że będę ją Zosi
jesiennie zakładać na bluzki.
Zakochałam się w tej łączce kolorowych kwiatków.
Do tego łatwość zakładania
i jakość samego materiału. Gdy w końcu kiecka
trafiła do pralki (i to już
parokrotnie) nic się w niej nie zmienia. Nic to, że
fikuśne guziczki zakładamy
na odwrót. Przez przypadek zorientowałam się o
naszym błędzie po galerii zdjęć
z fanpage’a LoliBabu (zapraszam Was tam). A do
tego ukochany gadżet Zosi –
noszony nie tylko do tej sukienki: zgrabna dziewczęca
torebusia wydziergana
z równą pieczołowitością, co góra sukienki. Sukienka
niezwykle uniwersalna,
z białymi dodatkami (rajstopki i sweterek) elegancka,
ale można też poszaleć
i przymierzyć ją do bocianich czerwonych leginsów i
czapki z daszkiem.
Zosia wypróbowała nie jedną wersję. O tej z kaloszami nie
będę pisać –
to jej autorska dziwna kreacja.
Zatem czy to dziecko czy matka mają modowe zakusy z
pewnością mogą się
rozkochać w niemałej już kolekcji ubranek LoliBabu szytych
na zamówienie.
Co ważne, cena tylko ciut wyższa od tych w sieciówkach a jakość
i design,
o niebo lepszy. Wyrafinowane, dziergane zdobienia sprawią, że stanie
przed Tobą urocza panienka. I już nigdy, w ciuchach LoliBabu, nie będzie urwisem.
I zniknie bunt dwulatka. I będzie Ci dama parzyć kawę.
Przegięłam? Zosia zaprzecza.
W swojej kwiatkowej sukienusi idzie robić przyjęcie w plastikowej zastawie.
A ja
mam pytanie do LoliBabu – może by tak poszczerzyć asortyment
o większe
rozmiary? Jakoś nie mogę się wbić w tą Zosi kieckę.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dzięki za Wasze komentarze - wszystkie są przeczytane i na wszystkie odpowiadam. AM